czwartek, 10 października 2013

Cząstki małe i duże


  W artykule dotyczącym czystości wody w jeziorze Garda zamieszczonym na stronie Rzeczpospolitej czytamy:

Christian Laforsch z grupą współpracowników z Uniwersytetu w Bayreuth chciał pokazać, że krystalicznie przejrzysta woda alpejskich jezior to złudzenie, ponieważ w rzeczywistości wody są skażone olbrzymią ilością cząsteczek pochodzących z tworzyw sztucznych. Na każdy metr kwadratowy powierzchni jeziora Garda przypada około tysiąc większych cząsteczek substancji syntetycznych i 450 mniejszych.

  Choć jestem chemikiem nie od wczoraj kompletnie nie mam pojęcia, co autor miał na myśli pisząc to wytłuszczone zdanie. Załóżmy, że jest tam błąd i powinno być na metr sześcienny (średnia głębokość to 136 m, czyli na m2 przypada bagatela 136 tyś. litrów wody). Wtedy 1450 cząstek przypada na metr sześcienny, czyli 1.45 cząstek (litr wody to około 56*6.022*1023 cząsteczek) są to stężenia homeopatyczne! Dodatkowo, czym są te mniejsze i większe cząstki?

UPDATE
Artykuł autorstwa Laforsch et all. na który powołuje się rzepa. Badanie dotyczyło cząstek plastiku znalezionych w piasku plaży, nie wody czyli historia z cyklu "czy to prawda że w Moskwie na placu czerwonym rozdają samochody". Dodatkowo wyszło na jaw, że ilości są zamienione bo ktoś nie wie, że micro jest mniejsze od makro.